wewnętrzne dziecko

Wewnętrzne dziecko

Często stykamy się ze stwierdzeniem „Obudź swoje wewnętrzne dziecko”. Ale cóż to tak naprawdę jest, jak do tego dziecka dotrzeć? Sprawa jest tak naprawdę bardzo prosta. To „dziecko” kryje się w nas samych. Jest to termin przeważnie używany w psychologii, jednak w obecnych czasach gdzie pęd za karierą, brak czasu dla siebie i bliskich jest na pierwszym planie, warto przyjrzeć się „wewnętrznemu dziecku” bliżej.

Kim jest wewnętrzne dziecko?

Jak już wspomnieliśmy to termin używany przez psychologów. Wewnętrzne dziecko kryje się w nas samych, w każdej osobowości.  Jest to właśnie ta mała część osobowości każdego człowieka, która jest odpowiedzialna za emocje, kreatywność, ale także i ciekawość. Te cechy automatycznie zawsze przypisujemy dzieciom. Jednakże mimo upływu wieku każdy powinien je odkryć na nowo także u siebie. Wewnętrzne dziecko kształtuje się w osobowości człowieka już w pierwszy latach życia. Warto zaznaczyć, że cechy przypisane dzieciom, czyli ciekawość świata, radość czy nawet spontaniczność uwarunkowana jest przeżyciami w dzieciństwie. Ma to duże znaczenie zarówno pod względem dobrych, tych pięknych i wesołych przeżyć, ale również lęku czy smutku, które niestety także się pojawiają.

Jak pracować z wewnętrznym dzieckiem?

Nie jest to tak naprawdę skomplikowana sprawa, ale warto się jej przyjrzeć bliżej. Nasze wewnętrzne dziecko siedzi w nas głęboko skryte, trzeba pomóc mu wyjść na światło dzienne.  Jak się do tego zabrać, czy potrzebna jest pomoc specjalisty? Oczywiście specjalista na pewno pomoże nam w tej pracy, jednakże też warto dodać, że możemy wykonać ją sami. Jak tego dokonać? Powiedzmy sobie szczerze, że nikt z nas nie lubi się bać, a jeśli pojawia się ten strach to niezbyt chętnie stawiamy mu czoła. Najlepszą metodą, aby tego dokonać będzie postawienie sobie jasno sprawy i poprawa tego co złe, smutne, to co złe nas spotkało lub otrzymaliśmy  w zupełną odwrotność. Tak może nie jest to błaha sprawa jednak warto nad nią pracować. Pokonanie lęków czy strachów już z czasów dzieciństwa może otworzyć nam drogę do lepszego i bardziej szczęśliwego życia. Wyrównanie emocjonalnego deficytu potocznie rzecz ujmując, przyczyni się znacząco do poprawy naszego życia. Praca nad samodoskonaleniem się przyniesie skutki w jakości życia. Pomoc tą można także otrzymać przy różnego rodzaju terapiach.

Co daje praca nad sobą?

Dorośli ludzie często zamykają w sobie uczucia, lęki czy złe wspomnienia z dzieciństwa. Z biegiem czasu dopiero zdają sobie sprawę, że mają one kolosalny wpływ na czas teraźniejszy, na przyszłość także. Duszenie w sobie uczuć i emocji może w niektórych przypadkach być naprawdę bardzo bolesnym przeżyciem.  Dobrym przykładem będzie reakcja małych dzieci, gdy coś nie idzie po ich myśli. Co zrobią? Rzucą w siebie piaskiem, łopatką. Zmieńmy sytuację w życiu dorosłym, jak reagujemy? Złością, obelgami niejednokrotnie i to jedynie przykładowe tłumienie w sobie złości, reakcji. Są to działania wedle utartych schematów, tego co tak naprawdę zostało nam pokazane, narzucone przez otoczenie. Właściwy rozwój emocjonalny daje odpowiednie wzorce i reakcje, nie karze tłumić naszych uczuć i emocji. Jednakże jest w stanie je wyrazić w odpowiedni sposób, a nie dusić w sobie. Brak terapii uwidaczniającej nasze wewnętrze dziecko nie pozwala tak naprawdę na pełnię życia, szczęśliwego życia. Kwestie zawodowe, uczuciowe, a później i rodzinne mogą znacząco cierpieć, jeśli nie zadbamy o odpowiednią terapię. Warto też wspomnieć, a zarazem i ostrzec, że może to prowadzić do późniejszych chorób przewlekłych na tle neurologicznym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *